piątek, 30 marca 2012

Pierwsza chusta

Postanowiłam spróbować swoich sił w dzierganiu ażurów.
Dawno temu robiłam na drutach, ale nic o tak skomplikowanych wzorach.  Przeglądałam schematy dostępne w sieci i jedyne czego byłam pewna, to to, że kółko "O" to narzut, który daje "dziurkę" w dzianinie.
Najpierw podpytałam Trilli, bo ona w te klocki dobra jest, potem troszkę poczytałam, pooglądałam i wzięłam się za chustę Gail.
To była droga przez mękę, ale zaparłam się i dzierganie sprawiało mi przyjemność. Oczywiście nie wtedy jak trzeba było pruć.
Tak więc metodą prób i błędów powstała chusta w kolorze zielonym dla mojej mamy.

Wyszła baaaaardzo duża, ale delikatna i cieniutka.

















































wtorek, 13 marca 2012

Bawełną na lnie "malowane"

Pomysł na taki obrazek przyszedł mi do głowy, kiedy zobaczyłam w Lidlu podobrazia. Podobrazie przeciągnęłam taką perlistą farba akrylową (też z Lidla). Wykorzystałam papier do transferu. Wydruki przeniosłam na lniane arkusze. Ulubiona koronka klockowa, kilka kwiatuszków wydzierganych na szydełku i gotowe.



Na zdjęciach moja Antonina :). Młodsza niż obecnie.

















sobota, 3 marca 2012

Chustecznik i mini toaletka

Chustecznik doczekał się finału.










































































Mini toaletka też dokończona. Były przeboje, bo wykonana dość licho, tzn. te kołeczki na której mocowane jest lusterko uległy zniszczeniu :). Nareperowałam :). Ale, że to niby staroć, to pęknięte z deka lusterko (pękło podczas reperacji) też jakoś mi szczególnie nie przeszkadza. Będzie dobra na przechowywanie kolczyków.

Zaprezentowałam na niej śliczną bransoletkę zakupioną jakiś czas temu u Medusy.







































było ...

Related Posts with Thumbnails