Zrobiłam :).
Skończyłam jeszcze w lecie, ale nie od razu powiesiłam.
Od dziś wisi i cieszy moje oko.
Te na wykałaczkach w doniczkach to moje niedokończone bombki. Czekają na polakierowanie i ustrojenie.
W dniu dzisiejszym Antonina namówiła mnie też na zrobienie pizzy pomidorowej z przepisu Cecylki Knedelek. Książki kucharskie z Cecylkowymi przepisami są bardzo fajne. Moja Tosia jest fanką Cecylki i wszystkich mieszkańców Starego Knedelkowa :).
Przepis prosty, a pizza pyszna :).
A na koniec szczerbaty Janioł w postaci mojej Antki :). Zdjęcie zrobione tuż. I-wszy etap Międzynarodowego Festiwalu Kolęd i Pastorałek. Dodam z dumą, że dzieci z naszego przedszkola, a w tym Tosia przeszły do II-ego etapu.
Pozdrawiam :)