środa, 5 grudnia 2012

Bombki dziergane

Trochę wcześniej w tym roku zabrałam się za dzierganie bombek. Po raz pierwszy użyłam do usztywniania preparatu Poverpol. I stwierdzam, że do usztywniania bombek jest bardzo dobry.
I w ogóle wszystko fajnie, gdyby nie te balony, a raczej powietrze, które chce się z nich koniecznie wydostać. Najpierw się człowiek namęczy, żeby dopasować schemat do jakiegoś wymaganego "bombkowego" kształtu ( nie wierzcie do końca gotowym schematom ), a potem podczas schnięcia poverpolu z balona zaczyna uchodzić powietrze i forma się zniekształca. Ale na szczęście nie było aż tak tragicznie.


Pokazuję niektóre z nich. 









Tutaj bombki jeszcze przed ustrajaniem :)















Pozdrawiam serdecznie :)

7 komentarzy:

  1. Dla mnie takie bombki to wyzsza szkola jazdy. Boje sie nawet za nie zabrac;) A Twoje mimo przeciwosci,o ktorych piszesz wyszly pieknie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podstawa to dobry schemat, tzn. sprawdzony, poprzerabiany z lekka. Większość schematów przystosowana jest do obrabiania akrylowych form, dlatego na nadmuchanym balonie może się deformować.
      Jakby co, to służę poprzerabianymi schematami :).

      Usuń
  2. Ja też uważam, ze są sliczne. Ach jak pięknie wyglądałaby choinka...Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ola, wszystkie są absolutnie przepiękne:):):)

    OdpowiedzUsuń
  4. Och, jestem pełna podziwu dla Twego talentu. OOOOgrooomnie podobają mi się Twoje bombki, nawet bez przystrojenia. Cudne! Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  5. dziękuję. tylko nie wiem gdzie mam te schematy posłać :)

    OdpowiedzUsuń

było ...

Related Posts with Thumbnails