ja nie wiem, co to będzie jak Ty się już wprawisz?Piękna kompozycja:)
Ale mam uzdolnioną koleżankę ;) za niedługo sama pójdę do Ciebie na nauki :) śliczne!
Ola,z Tobą to kłopot straszny....i coś nie tak....bo nie jest możliwym być we wszystkim tak dobrym ;)
Nie znam się kompletnie na dekupażu, ale jak na pierwszy raz to chyba odwaliłaś kawał dobrej roboty, co?:)Pozdrawiam
Dla laika, znaczy dla mnie praca ta nie różni się od innych ;-)))Lubisz to co robisz i to podobno już połowa sukcesu, reszta to talent!
hmmm...na pewno pierwszy...:-)? No, to pięknie wyszło. Ja właśnie w trakcie swojego pierwszego decu. Moim "królikiem doświadczalnym" jest stara gliniana doniczka...zobaczymy, co z tego wyjdzie :-). Pozdrawiam i zapraszam do siebie :-).
ja nie wiem, co to będzie jak Ty się już wprawisz?
OdpowiedzUsuńPiękna kompozycja:)
Ale mam uzdolnioną koleżankę ;) za niedługo sama pójdę do Ciebie na nauki :) śliczne!
OdpowiedzUsuńOla,z Tobą to kłopot straszny....i coś nie tak....bo nie jest możliwym być we wszystkim tak dobrym ;)
OdpowiedzUsuńNie znam się kompletnie na dekupażu, ale jak na pierwszy raz to chyba odwaliłaś kawał dobrej roboty, co?:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dla laika, znaczy dla mnie praca ta nie różni się od innych ;-)))
OdpowiedzUsuńLubisz to co robisz i to podobno już połowa sukcesu, reszta to talent!
hmmm...na pewno pierwszy...:-)? No, to pięknie wyszło. Ja właśnie w trakcie swojego pierwszego decu. Moim "królikiem doświadczalnym" jest stara gliniana doniczka...zobaczymy, co z tego wyjdzie :-). Pozdrawiam i zapraszam do siebie :-).
OdpowiedzUsuń