oj dziewczyno!za co się nie złapiesz to cuda tworzysz!pomalowane mistrzowsko!!!!
Prawdziwe cuda! Pozdrawiam:)
NO KOCHANA PRZECUDNIE MUSZE SPRUBOWAC OD NAUCZYCIELKI I ROBIENIA ANIOŁKÓW POZDRAWIAM
Czy na pewno pierwsze?Co za dokładność,precyzja w barwieniu detali...i kto tu mówi że pierwsze....Od razu widać rękę mistrza!!!!!pola
Pięknie wyszły:) Bardzo mi sie u Ciebie podoba, będę zagądać:) pozdrawiam!
Śliczne! Nie chce mi się wierzyć, że to pierwsze.Pozdrawiam.
Dziewczyny, pierwsze. Najpierw był ten niebieski z takim jeszcze innym, ale córeczka tego drugiego pomalowała. Następny ten "parasolnik".Szczerze ... to ja nie jestem z nich zadowolona.Jeszcze jest owieczka, tylko nie malnięta.
Zielony zapadł mi w serce. Pozdrawiam
Parasolnik wystawiony jest na aukcjach dla Amelki
bo Ty artysta jesteś, a żadko artysta jest zadowolony ze swoich dziełdla mnie są idealne!!!
tak, Jola ... artystka ... z upadłego koła gospodyń :)))
oj dziewczyno!za co się nie złapiesz to cuda tworzysz!pomalowane mistrzowsko!!!!
OdpowiedzUsuńPrawdziwe cuda! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNO KOCHANA PRZECUDNIE MUSZE SPRUBOWAC OD NAUCZYCIELKI I ROBIENIA ANIOŁKÓW POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńCzy na pewno pierwsze?Co za dokładność,precyzja w barwieniu detali...i kto tu mówi że pierwsze....Od razu widać rękę mistrza!!!!!
OdpowiedzUsuńpola
Pięknie wyszły:) Bardzo mi sie u Ciebie podoba, będę zagądać:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczne! Nie chce mi się wierzyć, że to pierwsze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziewczyny, pierwsze. Najpierw był ten niebieski z takim jeszcze innym, ale córeczka tego drugiego pomalowała. Następny ten "parasolnik".
OdpowiedzUsuńSzczerze ... to ja nie jestem z nich zadowolona.
Jeszcze jest owieczka, tylko nie malnięta.
Zielony zapadł mi w serce. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńParasolnik wystawiony jest na aukcjach dla Amelki
OdpowiedzUsuńbo Ty artysta jesteś, a żadko artysta jest zadowolony ze swoich dzieł
OdpowiedzUsuńdla mnie są idealne!!!
tak, Jola ... artystka ... z upadłego koła gospodyń :)))
OdpowiedzUsuń