o śmierci pani Kownackiej dowiedziałam się u Ciebie, to na prawdę bardzo smutne
Przykre... jak szybko przemijamy...
Piękna kobieta.....piękna...
Drugiej takiej nie będzie[*]
Gdy usłyszałam w wiadomościach o jej śmierci, to...nie dowierzałam..a potem oglądałam każde kolejne i było mi smutno. Bardzo Ją lubiłam - jako aktorkę, ale także jako ciepłą i pogodną kobietę. Ciągle o Niej myślę...
Mnie też naprawdę smutno, dowiedziałam się o śmierci G.Kownackiej z Twojego bloga.
o śmierci pani Kownackiej dowiedziałam się u Ciebie, to na prawdę bardzo smutne
OdpowiedzUsuńPrzykre... jak szybko przemijamy...
OdpowiedzUsuńPiękna kobieta.....piękna...
OdpowiedzUsuńDrugiej takiej nie będzie
OdpowiedzUsuń[*]
Gdy usłyszałam w wiadomościach o jej śmierci, to...nie dowierzałam..a potem oglądałam każde kolejne i było mi smutno. Bardzo Ją lubiłam - jako aktorkę, ale także jako ciepłą i pogodną kobietę. Ciągle o Niej myślę...
OdpowiedzUsuńMnie też naprawdę smutno, dowiedziałam się o śmierci G.Kownackiej z Twojego bloga.
OdpowiedzUsuń