Składaki robiłam w bardzo miłym towarzystwie :). Nie było dużo roboty, bo przy naprawdę ciekawych elementach to nie ma dużo kombinowania. Niewiele potrzeba, aby był fajny efekt.
Czasami sama robię bigle, bo te gotowe nie zawsze pasują. A że robię je z miedzianego posrebrzanego drutu, to naprawdę nie uczulają.
Choć ma zdjęciu to nie składanie kolczyków, a szybki kurs obrabiania koralików pod okiem Trill :).
Oto efekt:
A w niedzielę w południe odjechały mi dziołszki do domu ... tzn. Ula i Domiśka i zrobiło się smutno. Lubię te nasze spotkania, ale pożegnań nienawidzę.
Pozdrawiam Was Kobietki i do następnego wpisu ... czyli jak coś "wykombineruję" :)
Dodam jeszcze moje przed chwilą "sfotowane" psice :)
No i rośnie mi konkurencja ;)
OdpowiedzUsuńKolczyki tak pięknie pokazałaś.Trochę mi przykro że tych "naj" już nie ma ...
Motylki są naj, naj:-) lubię takie składaczki, robi się ekspresowo, a efekt jaki ładny. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńspoko Trill ... zanim ja nabiorę wprawy, to Ty ubierzesz w korale kogo trzeba :). Konkurować nie zamierzam :).
OdpowiedzUsuńKolczyki na biega przecież "obfotałam" :).
Te naj, to chyba jeszcze dałoby się skombinować.
Podziękuj Mężu za to jakże "cudne" ujęcie niespodziankowe ;)
OdpowiedzUsuńUjęcie z zaskoczenia...najfajniejsze,dwie super rękodzielniczki w pracy!
OdpowiedzUsuńMacie fajnie że choć na dzień dwa możecie się spotkać,aby tych spotkań było jak najwięcej!
Pozdrawiam serdecznie.
o kurczaczek... piękne kolce i jakie cudne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńech, zazdraszczam spotkania i płaczę, że mnie nie było:(:(:(
no i tradycyjnie Twoje psinki świetnie ze sobą współpracują:):):)
ojej i nie doczytałam...
OdpowiedzUsuńten obrobiony koralik jest Twój a nie Trilli!!!
Toś mnie zmyliła:):):)
Nowy komentarz do posta "Kolczyki i nauka "ubierania korali"" dodany przez KaJa :
OdpowiedzUsuńMotylki są naj, naj:-) lubię takie składaczki, robi się ekspresowo, a efekt jaki ładny. Pozdrawiam:-)
No kobietko kolczyki są boskie
OdpowiedzUsuńa koralik cudny ja też musze się
zabrac za ubieranie kolczyków