Spieszę ... :) ... dodać foty w berecie :). Synuś pyknął mamie.
No wielki jest. Są tacy co się śmieją, a ja mam ich w ... berecie :).
.................................................................................................................................................................
cz.1
Pyknęłam beret ... sobie, a właściwie berecisko, bo wielki ... tak na 5 kg kartofli to będzie :). Ale takiego dużego to jeszcze nie miałam. Teraz już mam :).
Moje psie, gdzieś tu z boku widać. Uparła się, że one też tu będzie :).
Pozdrawiam Wszystkie Twórcze Kobitki ... dziejące, malujące, lutujące, wywijające i co tam jeszcze komu pasuje :).
fajowe to berecicho - pomieści sporo kreatywnych myśli :)
OdpowiedzUsuńCiebie też pozdrawiam :)
o tak Ewa masz rację... bo Ola jest niezwykle kreatywną osobą z mnóstwem świetnych pomysłów zdolnymi rączkami i dobrym sercem:)
OdpowiedzUsuńfajny kolor ma ten kartoflaczek Ola:)
Beret bardzo malarski! jest śliczny i ma ożywczy, wesoły kolor! Duży beret pięknie wygląda na głowie i można go rozmaicie układać!
OdpowiedzUsuńEwa, Ty to masz kreatywne komenty :).
OdpowiedzUsuńJola, normalnie wzruszyłaś mnie bardzo, prawie do łez.
Kakanko, taki wielki jak malarski. Moi się ze mnie śmieją jak go zakładam.
Ale to moja głowa i mój beret. Ja zawsze byłam z deka inna :).
Nie słuchaj kochana bo beret jest świetny!Widziałam go w trakcie tworzenia:)
OdpowiedzUsuńOla, wypasiony beret! Świetnie się prezentuje, ja niestety mam jakąś dziwną głowę w związku z czym wszystko co na nią założę tez wygląda dziwnie:)
OdpowiedzUsuńP.S. Zobacz na bloggera czy komentarz Trill nie wpadł Ci do spamu.
Pozdrawiam!
Łał, cudne berecisko, a jak Ci w nim pięknie. Ja kiedyś do mojego w czasie spaceru po lesie zbierałam szyszki. Też dużo się zmieściło. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńBulma, dziękuję za podpowiedź ... tylko ja nie wiem gdzie mam tego spamu szukać.
OdpowiedzUsuńAniu, dziękuję za podpowiedź wykorzystania przestrzeni pod beretem :).
a wiecie, że taki duży beret to daje więcej ciepła, bo działa jak termos hahahahha
Bulma, dałam radę. Udało się i już jest ok.
OdpowiedzUsuńOluś beret jest bombowy widziałam na własne oczęta
OdpowiedzUsuńja też se taki pykne tylko skończe komin
Fajny beret, a krytyka to najwyższa forma zachwytu wynikająca z zazdrości :D
OdpowiedzUsuńoooooooo no i proszę jak w nim fajnie wyglądasz Ola:):):):)
OdpowiedzUsuńamanoo, dzięki, masz rację :)
OdpowiedzUsuńJoluś, bo ładnemu we wszystkim ładnie :)