A oto koszyczek z losami. Chętnych było bardzo dużo, co mnie ogromnie ucieszyło. Postanowiłam więc, że będzie jeszcze jedna wygrana w postaci pierwszego przedmiotu zdekupażowanego przeze mnie.
Szczęśliwy los należał do: xgalaktyka
Drugi szczęśliwy los to: Domcia
Obie Kobietki proszę o kontakt mailowy na adres: olaczachor@op.pl
Dziękuję za miłą zabawę :)
miło było pomarzyć :)
OdpowiedzUsuńserdecznie gratuluję :-)Domci i Xgalaktyce :-)
OdpowiedzUsuńNo cóż, trochę mi smutno, ale dziewczynom gratuluję.
OdpowiedzUsuńDziękuję Paula, za miłe słowo, które bardzo mnie ucieszyło.
OdpowiedzUsuńA co do candy, to lubię brać w nich udział, ale sama nie lubię ich organizować, bo ... jak zbliża się koniec, to żal, że aż tyle chętnych, a ja mam tak mało do oddania.
gratuluje!!! :)
OdpowiedzUsuńAhhhh szczęściary :)
OdpowiedzUsuńo matko, ale się cieszę:):)
OdpowiedzUsuńjuż się nie mogę doczekać aż powieszę cudowną różaną zawieszkę w mojej sypialni:):)
Gratuluję z serca!
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za udział w moim Świątecznym candy!Życzę powodzenia w losowaniu:)
Ciepło pozdrawiam!
Oj...aż zamarłam z wrażenia!!!
OdpowiedzUsuńNagroda jest przepiękna...ja nigdy nie potrafiłam nic tą techniką wykonać,więc tym bardziej cieszy się moje serce!
Bardzo pięknie dziękuję:))
Serdecznie pozdrawiam!
Kasia
wygranym gratuluję, a wszystkich chętnych zapraszam na candy http://zpotrzebytworzenia.blogspot.com
OdpowiedzUsuńGratuluję! dziewczynom....szkoda że nie sobie,trudno może innym razem szczęście się do mnie uśmiechnie ;-))))
OdpowiedzUsuń